Mimo że na rynku znajdziemy wiele rodzajów tych maszyn, to różnią się przede wszystkim rodzajem napędu i jego parametrami, w tym artykule omówimy je pokrótce, ale jeśli interesują Cię bardziej szczegółowe informacje to zajrzyj na tę stronę. Jeśli chodzi o samą budowę mechanizmu tnącego, jest ona dosyć prosta. Na zewnątrz znajduje się solidna obudowa mająca ochronić użytkownika przed możliwymi odpryskami siekanych gałęzi, co jest niezwykle istotne w przypadku tego typu urządzeń. Natomiast wewnątrz niej jest ulokowane urządzenie tnące, którym dzisiaj może być albo wolno obracający się walec, albo nóż ślimakowy. Kiedyś wykorzystywano również wirujące noże, ale współcześnie odchodzi się od tego rozwiązania, ponieważ jest mniej bezpieczne i dużo głośniejsze.
Rozdrabniacz elektryczny Handy jest bardzo lekki i poręczny, a przy tym poradzi sobie z kruszeniem grubych chwastów, krzewów i większości przyciętych gałęzi z drzew. Zmielone rośliny możemy później przerzucić do kompostownika, w którym ulegną stopniowemu procesowi rozkładu. Silnik rozdrabniacza ma moc 2400W i nie będzie miał problemu z cięciem gałęzi o średnicy do 4,5cm. Zestaw wraz z tarczą tnącą i workiem waży nieco ponad 10kg – to stosunkowo niewiele. Bez trudu obsłuży go więc każdy członek rodziny. Dobre parametry, łatwość obsługi i niewygórowana cena sprawiły, że jest to numer 1 na naszej liście.
Ten elektryczny rozdrabniacz to solidne urządzenie z nieco wyższej półki. Porządny wózek nosi silnik o mocy 2800W, który nie będzie miał żadnych kłopotów z pracą w przydomowym ogródku. Frez rozdrabniający zmieli gałęzie o średnicy do 4,4cm, a wszelkie ścinki trafią do przeznaczonego na nie worka. Warto wspomnieć o obecności biegu wstecznego oraz zabezpieczenia przeciążeniowego. Faworyt GTR wyposażono także w solidne kółka z gumowaną powierzchnią zewnętrzną. Solidne komponenty przełożyły się na nieco większą wagę w porównaniu do poprzedniego produktu – tu mamy 17kg.
To kolejny elektryczny rozdrabniacz do gałęzi w naszym zestawieniu. To model wyróżniający się konstrukcją wykonaną w taki sposób, że przypadkowy deszczyk nie uszkodzi jego elektroniki. Przyciski panelu sterującego zostały osłonięte, co zabezpieczy je przed uszkodzeniem. Frez tnący jest cichy podczas pracy i wytrzymały – hartowana stal rozdrabnia chaszcze, gałęzie i trawy. W przypadku zakleszczenia materiału możemy natomiast uruchomić bieg wsteczny – wszelkie problemu rozwiążą się wtedy same. Warto jeszcze wspomnieć o dużej pojemności worka na materiał: 60 litrów. Nac SHE280 to świetny wybór w przedziale do 800zł.
Idealny wybór do okazyjnego rozdrabniania gałązek i trawy. Rębak elektryczny Carruzzo kosztuje mniej niż 300zł, a przy tym jest lekki, poręczny i stosunkowo niewielki. Tarcza z ostrzami poradzi sobie z gałęziami do 39mm. Są oczywiście kółka transportowe, a panel sterowania zabezpieczono przed niekorzystnym działaniem wody. To niespodziewana i bardzo mile widziana cecha urządzenia z tak niskiego przedziału cenowego. Nadmienimy jeszcze wyłącznik przeciążeniowy czy wysoką moc silnika 2400W i oczywistym staje się, że Carruzzo NO6 to świetna pozycja warta polecenia.
Rozdrabniacz do gałęzi Ferrex wyróżnia się solidnym pojemnikiem na odpady. Zwykle w jego miejscu znajdziemy materiałowe worki, które z czasem niszczą się i przestają skutecznie nam służyć. Ten pojemnik o objętości 60l nie jest narażony na takie zużycie. Montowany pomiędzy 4 metalowymi nogami jest dodatkowo osłonięty podczas pracy. Skoro już mowa o 4 nogach, to warto zauważyć, że podnoszą one stabilność konstrukcji. Wraz z napełnianiem się pojemnika środek masy się obniża, co dodatkowo poprawia pewność działania. Producent deklaruje ponadto dobre parametry pracy: moc ok. 2800W, średnica gałęzi do 45mm czy bieg wsteczny to niezłe dane.
"Wyróżnia się solidniejszym pojemnikiem i mocnym silnikiem. ”
Faworyt GTR2801 to nieco mniejszy model w porównaniu do powyżej przedstawionego produktu tej marki. Jest on równie mocny (2800W) i niemniej warty polecenia. Maksymalna średnica ciętych gałęzi wynosi 44mm. Konstrukcja opiera się na dwóch metalowych nogach z kółkami. Jest w niej miejsce przeznaczone do umieszczenia pojemnego worka, do którego będą zbierały się odpady. 17 – kilogramowe urządzenie spisze się dobrze w praktycznie każdym przydomowym ogrodzie. Rozdrabniacz sam wciągnie gałęzie, zmieli je i spakuje do worka. Należy jedynie pamiętać o doposażeniu go w przedłużacz zasilający.
Jakie są rodzaje rozdrabniaczy do gałęzi?
Na co zwrócić uwagę przy wyborze rozdrabniacza do gałęzi?
Odpowiednia konstrukcja frezu walcowego może zapewnić automatyczne wciąganie gałęzi. Taki samo wciągający frez spotkamy w wielu rozdrabniaczach popularnych marek. Dzięki niemu jedynie układamy gałęzie w odpowiednim do tego miejscu, a następnie same będą one kierunkowane i mielone przez obracający się frez. To znacznie ułatwia i przyspiesza pracę z urządzeniem.
Znajdziemy go w praktycznie każdym rozdrabniaczu. W większości modeli są to materiałowe worki, które przyczepiamy u spodu konstrukcji rębaka. W niektórych przypadkach występują jednak pojemniki z tworzywa sztucznego. Zajmują one więcej miejsca i nie da się ich złożyć, ale są wytrzymalsze, zwykle też pojemniejsze i nie ulegają szybkiej degradacji. Z plastikowego pojemnika łatwiej będzie nam też wyrzucić odpady, które mogłyby blokować się w pojemniku materiałowym.
Zastosowanie biegu wstecznego zabezpiecza nasz przed zapchaniem się urządzenia. W przypadku wsunięcia zbyt wielu lub zbyt grubej gałęzi, rozdrabniacz może się zablokować. Wówczas trudno jest wyjąć unieruchomiony materiał, który został już częściowo rozdrobniony. W tym celu włączamy bieg wsteczny, dzięki któremu gałęzie same cofną się, a my wyjmiemy je i ułożymy ponownie, w innej pozycji. W skrajnych przypadkach konieczne będzie częściowe ręczne ich połamanie.
W przypadku załadowania zbyt dużej ilości materiału może dojść do przeciążenia silnika, a w skrajnym przypadku jego uszkodzenia. Wyłącznik przeciążeniowy zabezpiecza nas przed taką sytuacją i automatycznie wyłącza urządzenie. Dzięki temu bezpiecznie wyjmiemy zablokowane gałęzie i uruchomimy nasz rozdrabniacz ponownie.
Rozdrabniacze to urządzenia wyposażone w ostre elementy. Używanie ich przez osoby nieuprawnione, takie jak dzieci, mogłoby zakończyć się tragicznymi skutkami. Aby temu zapobiec, producenci montują zabezpieczenia przed przypadkowym uruchomieniem rozdrabniacza. Może być to np. osłona przycisku czy konieczność naciśnięcia kombinacji dwóch przycisków jednocześnie.
Budowa i funkcjonowanie rozdrabniaczy do gałęzi
Poza tradycyjną budową rozdrabniarka może być także wyposażona w dodatkowe funkcje. Niektóre są obecne w większości modeli, inne spotyka się rzadziej. Jednak większość jest naprawdę przydatna i zwiększa bezpieczeństwo użytkowania, więc warto zastanowić się nad kupnem urządzenia w nie wyposażonego. Do najczęściej spotykanych udogodnień zaliczamy:
- mechanizm automatycznego wciągania gałęzi,
- pojemnik na pocięte odpady,
- bieg wsteczny,
- wyłącznik przeciążeniowy,
- zabezpieczenie przed uruchomieniem.
Rozdrabniacz do gałęzi - spalinowy czy elektryczny?
Przy wyborze rozdrabniacza do naszych potrzeb na pewno natkniemy się na problem, który będzie lepszy: elektryczny czy spalinowy? Wszystko zależy od specyfiki naszego ogrodu i jego wielkości. W przypadku urządzenia elektrycznego możemy liczyć na dużo cichszą oraz bardziej ekologiczną pracę. Ponadto taki rozdrabniacz jest lżejszy, a więc łatwiej będzie nam go transportować. Niestety jego minusem jest mniejsza moc i uzależnienie od źródła prądu oraz długości kabla, dlatego najczęściej poleca się go do ogrodów o mniejszej powierzchni.
Jeśli zaś chodzi o wersję spalinową, mamy do czynienia z maszyną dużo bardziej wydajną, mogącą ciąć grube gałęzie. Ale niestety jest głośniejsza oraz produkuje dużo dymu. Taki rozdrabniacz waży również więcej, więc jego transport może być utrudniony. Jednak (co ważne na większych obszarach) nie jest uzależniony od źródła energii. Najlepiej sprawdzi się w sadach i dużych ogrodach.
Rozdrabniacz do gałęzi - zrób to sam
Jako że budowa rozdrabniacza nie jest skomplikowana, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić go samodzielnie. Potrzebujemy do tego jedynie wytrzymałej obudowy, odpowiedniego silnika oraz oczywiście ostrych i solidnych ostrzy. Złożenie wszystkiego w całość nie jest takie trudne, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać. Jak wykonać taki rozdrabniacz samodzielnie dowiesz się z artykułu w serwisie BudujemyTutaj.
Materiał partnera.